Bez kategorii
Czy dzieci mogą jeść słodycze – słodyczowa pułapka
Kto nie lubi słodyczy?
Kto nie lubi słodyczy? Oto pytanie, na które odpowiedź jest bardzo prosta – większość z nas je uwielbia! Czekoladki, wafelki, cukierki – zajadamy się nimi każdego dnia, zjadają je też nasze dzieci. Badania wskazują, iż nasze pociechy spożywają o 28% cukru więcej niż ich rówieśnicy 16 lat temu.
Smak słodyczy!
Kiedy przychodzimy na świat rozróżniamy pięć smaków – słodki, kwaśny, słony, gorzki i umami. Ten słodki smak spotykamy najwcześniej – w mleku matki, w herbatkach, deserkach dla niemowląt, w ciasteczkach, serkach, płatkach dla starszaków. Później jest kanapka z masłem orzechowym na śniadanie, batonik w szkole, słodki sok i napój, deser po obiedzie a wszystko zakropione cukrem albo jeszcze sto razy gorzej syropem glukozowo-fruktozowym.
Uwaga – syrop glukozowo-fruktozowy!
Wielu naukowców uważa, że syrop glukozowo-fruktozowy jest odpowiedzialny za rozwój nadwagi i otyłości u dzieci. Substancja ta jest pozyskiwana w głównej mierze ze skrobi kukurydzianej a przecież kukurydza to produkt przynależny do grupy żywności modyfikowanej genetycznie. Amerykańscy naukowcy na podstawie badań przedstawili listę zaburzeń u dzieci spowodowanych nadmiernym spożywaniem cukru. Nadpobudliwość psychoruchowa, problemy z koncentracją i nauką w szkole, zaniżony iloraz inteligencji – to tylko, niektóre z nich.
Czy należy zakazać słodyczy dzieciom?
Czy zatem należy zakazać słodyczy dzieciom? A może wyjściem jest znalezienie zdrowych zamienników popularnych słodkości kupowanych w sklepie?
Drodzy rodzice – dla tych, którzy posiadają talent kulinarny pozostaje własna produkcja słodkości. Zamiast białego cukru wybierzcie ksylitom, stewie, miód czy owoce. Dodajcie mleko kokosowe, kakao, płatki owsiane, orzechy i twórzcie wspaniałe ciastka, szkolne batony energetyczne, orzechowe pralinki. Ci z was, którzy masterchefami nie są, niech więc z uwagą czytają etykiety produktów i wybierają te, które nie zawierają syropu glukozowo-fruktozowego, sztucznych barwników, konserwantów. Zasada jest prosta, im mniej składników zawiera etykieta tym lepiej dla naszego zdrowia.
Na koniec prosty przepis na mufinki i ciasteczka owsiane.
Mufinki
- 1 jajko
- ½ kostki masła (lub olej kokosowy)
- 1 szklanka mleka (lub jogurt naturalny)
- 2 szklanki mąki pszennej ( możecie dodać innej mąki – eksperymentujcie)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki ksylitolu (mniejsza lub większa ilość – według uznania)
- dodatki według uznania – owoce, kakao, cynamon, orzechy
Masło roztopić i ostudzić. Jajko roztrzepać. Wszystkie składniki połączyć.
Piec ok. 15 -20 min. w temperaturze 200C .
Ciasteczka owsiane
- szklanka owsianych płatków błyskawicznych
- szklanka owsianych płatków górskich ( możesz użyć każdych płatków np. orkiszowych, jęczmiennych)
- orzechy, suszone owoce,
- ksylitol (łyżka lub dwie – według uznania)
- ½ kostki masła – zamiennie olej kokosowy albo dojrzały banan
- 2 jajka
- 3łyżki mąki – może być pszenna albo każda łyżka innej – wybór zależy od ciebie
Wszystkie produkty należy połączyć. Formować kulki, które należy rozpłaszczyć na blaszce. Piec ok. 15 min. w temperaturze 180C
0 comments