dzieci

Jaki krem na zimę dla niemowlaka wybrać – czym się kierować?

By  | 

Kapryśna pogoda sprawia, że musimy znaleźć coś, co ochroni naszą pociechę a przede wszystkim skórę na buzi. Dobranie kremu, który nie tylko będzie skuteczny ale też nie będzie się lepił itd jest nie lada wyzwaniem. Stąd też właśnie podejmuję ten temat i szukam idealnego kremu na zimową słotę.

Po co zimą krem?

Kremy kojarzą nam się z latem, kiedy promienie słoneczne mogą poparzyć naszą skórę i wówczas musimy używać kremu z filtrem ochronnym. Ale do czego przydają się zimowe kremy? Skóra dziecka jest bardzo delikatna, cierpi więc o wiele bardziej w zimowych warunkach pogodowych niż skóra dorosłego, a wiemy że i nam może dać w kość. Chronimy więc buzię maluszka przed zimowym wiatrem, mrozem a jednocześnie także przed możliwymi, choć sporadycznymi, promieniami słonecznymi.

Czego szukamy w idealnym kremie?

Jest kilka cech jakimi powinien się charakteryzować dobry krem. Po pierwsze nie może lepić się ani tworzyć tłustej, niewchłanialnej warstwy na skórze. Przy tym powinien być skuteczny i nie kosztować fortuny. Dobrym wyznacznikiem jakości kremu jest to, że w składzie nie widzimy wody, lub jest jej tam naprawdę niewiele. Woda jest jedynie wypełniaczem, jaki nie powinien się znaleźć wśród składników skutecznego kremu. Konsystencja kremu i jego szybkość wchłaniania będzie właściwa, jeśli w składzie jest minimalna ilość wody, podstawą kremu ma być oczywiście olej. To on właśnie zapobiega podrażnieniom, zaczerwienieniom i wysuszaniem skóry twojego maleństwa.

Do wyboru do koloru

Wśród oferowanych na rynku firm i marek udało nam się znaleźć te kremy, które spełniają podstawowe warunki wypisane powyżej. Przetestujcie je i znajdźcie taki, który będzie odpowiadał Waszym indywidualnym potrzebom. Oto nasze propozycje:

Nivea – Baby cream na każdą pogodę

W tym kremie nie znajdziecie wody, co już jest dobrym znakiem. W składzie mamy olej parafinowy, panthenol który pielęgnuje skórę oraz łagodzący wszelkie możliwe podrażnienia a także wyciąg z nagietka, który działać będzie przeciwzapalnie. Nie ma tu barwników, parabenów ani konserwantów. Krem jest łatwo i wszędzie dostępny, w rozsądnej cenie.

Pat & Rub

Czyli krem „wklepuj i wcieraj” który wygodnie się aplikuje na skórę dziecka. W składzie nie znajdziecie wody ale olejki naturalne z makadamii i bobassu.

Uriage cold cream

Ten krem może jest nieco trudniej znaleźć u nas na rynku ale naprawdę warto go poszukać. Brak parabenów w składzie a także sztucznych zapachów. Ma natomiast pszczeli wosk, glicerynę a także termalną wodę. Oprócz tego, że nie będzie zatykać dziecięcych porów na skórze, jest także kremem hypoalergicznym oraz bezzapachowym.

 

1 Comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.