kobieta

Co by było gdyby nie było taty … – czy doceniamy to co mamy?

By  | 

Często mówi się, że nie warto zastanawiać się i gdybać. Ale niekiedy może to przynieść pozytywne skutki. Na przykład wtedy, gdy zastanowisz się nad tym, co by było gdybyś nie miała tego wszystkiego co masz dziś. Wówczas możemy docenić te wszystkie dary losu i wreszcie zdać sobie sprawę z tego, jak bardzo jesteśmy szczęśliwe choć tego może na codzień nie widzimy. A co by było gdyby nie było taty?

Samotna matka

Dzisiaj nie jest to już właściwie żadne piętno. Ale jeszcze przed kilkudziesięcioma laty samotna matka była w społeczeństwie na przegranej pozycji. Nie miała już właściwie szansy na to aby znaleźć nowego partnera, wziąć ślub i normalnie żyć. Nie miała też wcale takich przywilejów jak na przykład wdowa, której zawsze wszyscy pomagali. Samotna matka dziś ma nadal wszystkie prawa (przede wszystkim prawo do szczęścia) i nie jest już tak osądzana i stygmatyzowana przez otoczenie jak kiedyś. Ale teżwcale nie jest jej tak lekko. Musi stawiać czoła rodzicielstwu w pojedynkę, a to nie jest nic łatwego.

Obowiązki podzielone na 2

Rola taty w rodzinie niekiedy jest przemilczana. Jest on cichym bohaterem, którego chociaż często nie ma w domu, to jednak czuje się jego kojącą obecność i silne ramię, które zawsze oferuje wsparcie. Przy każdym kryzysie wiesz, że jest tuż obok by służyć radą, pomocą, swoim opanowaniem i emocjonalną stabilnością w każdych warunkach. Odbiera dzieci ze szkoły, robi zakupy, zmienia pieluchy a czasem nawet gotuje i sprząta. Zawsze masz w nim wsparcie i Twoja ciężka praca jako matki jest zawsze o tyle łatwiejsza, o ile Twój partner wspomaga cię w codziennych obowiązkach.

A radości dwa razy więcej

Z tatą zawsze jest dobra zabawa. Pozwala dzieciom na więcej niż mama, jest w stanie zaakceptować ich duszę odkrywcy i żądzę przygód. Tatę łatwiej namówić na szaleństwa niż mamę, chętniej też zgodzi się na to by rozpieszczać swoje dzieci różnymi podarunkami itd. Uczy majsterkowania, zabiera na ryby, uczy prowadzić auto, odpowiada na tysiące dziecięcych pytań każdego dnia. Rodzina mająca tatę w składzie jest właśnie pełną rodziną, gdzie każdy rodzić pełni inne funkcje i daje inne zaplecze dzieciom, czy to emocjonalne czy jakiekolwiek inne. Jest bohaterem w domu, który niczego się nie boi i zawsze można na niego liczyć.

Doceniamy i ufamy

Wielu ojców czuje się niedocenianych. Są jakby w tle, bo mam sama dźwiga na swych barkach wszelkie obowiązki domowe i wychowawcze, nie pozostawiając partnerowi zbyt dużego pola do popisu. Bardzo ważne jest jednak to, aby każda mama zauważała potrzeby taty, tak by mógł się on wykazać, dać z siebie to, co najlepsze. Dziecko powinno czuć, że każdy z rodziców bierze czynny udział w jego wychowywaniu, dlatego starajmy się obdarzać tatów większym zaufaniem. Gdy damy im najpierw małe szkolenie, pokażemy wszelkie triki z pewnością poradzą sobie doskonale ze wszystkim tym, co robimy na codzień same. Taki tato nie będzie się potem bał zabrać do kąpieli malucha, karmienia i innych czynności w których może nas zastąpić. Dajmy mu szansę!

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.